Po dwóch miesiącach, rysowania, projektowania, dłutkowania, wytężonej pracy wyobraźni i tęsknoty pojawił się w pracowni zapach drukarskiej farby i pierwsze linorytnicze odbitki.
Na tych zajęciach czas spędziliśy na wymyślaniu- fantazjowaniu nazw do naszego zielnika, projektowaniu naszych wizytówek a przede wszystkim mogliśmy wysłuchać leśnych opowieści z ust naszego gościa – pani inżynier leśnictwa Kamili Ambrosiewicz z Głębokiego Brodu.
Na zajęciach 24 maja skupiliśmy się na omówieniu fotografii wyprodukowanych podczas wypraw z pracownią archeologiczną, naszych zdjęć codziennych oraz materiału wideo nagranego na poprzednich zajęciach. Wykonaliśmy makro fotografie przyrody w parku krasnogrudzkim oraz obejrzeliśmy trzy filmy: Warszawa 1956 , reż. Jerzy Bossak i Jaroslaw Brzozowski (1956), Miasteczko, reż. Jerzy Ziarnik (1956) oraz Taki los, reż. Andrzej Sidor (2011).
Już niedługo przedsmak pracy animacyjnej. Tymczasem jednak trwają prace wykończeniowe nad lalkami głównych bohaterów opowieści.
Druga część dnia poświęcona była zaprojektowaniu i wykonaniu latawców, na których dzieci rysowały ptaki – żurawie.
18 maja 2013 roku w ramach Pracowni Archeologicznej odbyła się wyprawa terenowa na grodzisko Dybowo k/Olecka. Wyprawie towarzyszyli wysłannicy pracowni multimedialnej dokumentując przebieg zajęć.
Dnia 18 maja 2013 odbyły się kolejne warsztaty archeologiczne. Wybraliśmy się do Dybowa zwiedzić wzgórze, na którym dziesięć wieków temu był położony gród jaćwieski.
Było bardzo ciepło i świeciło słońce. Wyruszyliśmy z Sejn o 10:15 (z Gib o 10:00). Spokojnie dojechaliśmy do Olecka lecz za już mieliśmy problem, gdyż mieliśmy trudności ze znalezieniem dobrej drogi. Po krótkim czasie jeżdżenia po omacku znaleźliśmy tę drogę. Dróżka prowadziła przez las więc postanowiliśmy pójść tam pieszo. Włóczyliśmy się po lesie kilka godzin, a na grodzisko nie weszliśmy. Pogryzieni przez komary, poparzeni przez pokrzywy i strudzeni długą wędrówką i upałem poddaliśmy się i postanowiliśmy wrócić do autokaru.
Ta wyprawa okazała się klęską, gdyż nie znaleźliśmy drogi na grodzisko (bagno i chaszcze), której szukaliśmy. Umęczyliśmy się, lecz stwierdzam, że było warto.
Patrycja Chmielewska
Jedno z największych i najpiękniejszych grodzisk na jaćwieskim terytorium plemiennym w Dybowie (gm. Świętajno), zwane ,,Górą Zamkową’, jest położone na przesmyku między jeziorami Długim i Stopka (Grodczysko). Obiekt ma postać wyniesienia obwiedzionego wałem i obejmuje przestrzeń 145 x 70 m. Strome zbocza mają wysokość 8-10 m. Na przedpolu grodziska od strony południowo-wschodniej w poprzek przesmyku przebiega kamienny wał mający długość około 150 m, szerokość u podstawy trzy metry i wysokość około jednego metra. Drugi, mniejszy wał, o długości około 30 m, szerokości u podstawy dwa metry i wysokości 0,3-0,4 m zarejestrowano na południowy zachód od grodziska. Badania sondażowe, które trwały pół dnia, przeprowadził Carl Engel w 1932 roku. Napisał on:
,,Książę sudowski, który wzniósł tę twierdzę, wybrał miejsce z najpiękniejszym krajobrazem Prus”.
Jerzy Brzozowski „Jaćwież” nr 32.
Z jednej płyty wyłonił się też POETA.
W niedzielę 19 maja 2013 roku odbyło się drugie Spotkanie Sąsiedzkie w Dworze Miłosza w Krasnogrudzie. W Międzynarodowym Centrum Dialogu dzieci i dorośli mieli okazję twórczo spędzić niedzielne przedpołudnie i wieczór.
Pracownie Artystyczne Pogranicza 